6 designerskich patentów – stare drzwi w roli dekoracji
Mam absolutnego świra na ich punkcie. Uwielbiam wszystkie wgniecenia, zadrapania i inne ślady użytkowania – ha, na dowód tego, nawet się zrymowało. Nie mam bladego pojęcia skąd wzięła się moja miłość do starych, rzeźbionych drzwi, trwa natomiast nieprzerwanie od wielu lat. Może właśnie dlatego stylizacje Pauliny Arcklin wydają mi się tak bliskie – egzotyczne drzwi stanowią w jej projektach stały element scenografii. W dalszej części wpisu podzielę się kilkoma aranżacjami tej foto stylistki i fotografki, aby pokazać Wam jak niekonwencjonalne podejście do tematu ma ta uzdolniona babka. (Wspominałam o niej również w artykule o wnętrzach w stylu eklektycznym).
Ale zanim…
Kasia, a pokaż zdjęcia z wakacji!
Każda moja wyprawa, to kilka zdjęć twarzy, odrobina architektury oraz cała masa drzwi, klamek i okuć. Mój telefon po przyjeździe z Paryża zapchany był drzwiami kapliczek i grobowców z Pere-Lachaise. Mam niejasne poczucie, że nie takich fotografii oczekiwali znajomi, ale cóż, dla mnie te architektoniczne detale wraz z lokalnym jedzeniem i krajobrazami są jednymi z ciekawszych elementów podróży. Kiedy poszukuję inspiracji, lubię wracać do tych zdjęć.
Poniżej kilka moich eksponatów z Amsterdamu, Paryża i Rzymu.
Jak wykorzystać stare drzwi?
Rzeźbione skrzydła, czy to drewniane czy metalowe, są tak niezwykle piękne i tajemnicze, że zaczęłam zastanawiać się nad zagospodarowaniem ich w odrobinę niekonwencjonalny sposób. Teoretycznie w mieszkaniu mogę wykorzystać ich ograniczoną liczbę, ale po co tłumić swoje drzwiowe zapędy? Przeszukując internet wzdłuż i wszerz natrafiłam na wiele niezwykłych propozycji i pomysłów ich nietypowego zastosowania. Zaczynamy?
1.Drzwi jako dekoracja ścienna
Oparte o ścianę, mogą stanowić nieszablonową rzeźbę. Aby faktycznie pełniły rolę ozdoby i były ciekawe wizualnie, warto wykorzystać te nadgryzione zębem czasu, z ułamanymi elementami i prześwitującą od spodu starą farbą, w stylu shabby chic.
Świetnie z otoczenia wyróżnią się również egzotyczne, rzeźbione drzwi, których raczej nie widujemy w codziennych, domowych warunkach.
Indyjskie, egzotyczne drzwi w aranżacji Pauliny Arcklin – https://pl.pinterest.com/
Dlaczego zamykać się jedynie na takie rozmieszczenie ich w przestrzeni? Przecież równie ciekawie prezentują się zawieszone w powietrzu.
Nieszablonowym rozwiązaniem jest także ich przycięcie, a następnie ulokowanie na ścianie w formie obrazu, czy to w pionie czy w poziomie.
2.„Drzwi donikąd”
Te wbudowane w ścianę, prowadzące donikąd, mogą z kolei optycznie oszukać Twoich gości i wprowadzić wątek tajemniczości. Na takie rozwiązanie wpadła między innymi Martyna Wojciechowska, która wykorzystała ten patent w swoim mieszkaniu. Pomimo że aranżacja tego wnętrza nie do końca jest moja, to te liczące ponad sto lat, tekowe „wrota” robią na mnie ogromne wrażenie.
http://ladnydom.pl/
Jeszcze bardziej urzekły mnie drzwi w projekcie wcześniej wspomnianej Pauliny Arcklin. Ciężko mi powiedzieć czy jest to związane z ich kolorem, zdobną formą czy może samą aranżacją pomieszczenia, ale kupuję ten patent w 100%.
3.Drzwi w roli stołu
To moje ukochane rozwiązanie, być może wynikające z sentymentu. Będąc kilka lat temu w norweskim sklepiku z ręcznie robionymi meblami, zakochałam się w niskiej ławie wykonanej z egzotycznych, ręcznie rzeźbionych w drewnie drzwi. Zostały potraktowane niczym dzieło sztuki, ukryte za szklaną taflą grającą rolę blatu. Niestety, zdjęcie tego mebla przepadło i choć bardzo się starałam, nie udało się go odzyskać. Zastanawiam się czasem, ile z tego co widziałam, faktycznie pokrywa się z moim aktualnym obrazem w głowie. Niemniej jednak i wtedy je oglądając i teraz wyobrażając wciąż uważam, że były/są absolutnie piękne.
Co prawda nie znalazłam podobnej ławy, która w pełni oddawałoby moją wizję, ale te propozycje też są warte grzechu.
I standardowo aranżacje, w wykonaniu wspomnianej wcześniej foto stylistki.
4.Zagłówek ze starych drzwi
Ten patent bardzo mnie przekonuje, głównie dlatego, że w moim odczuciu wprowadza do sypialni nutę tajemniczości i romantyzmu.
5.Drzwi jako lustro
Posiłkując się dziecięcą logiką – skoro ta drewniana obwoluta świetnie sprawdzała się w drzwiach, dlaczego nie miałaby się spełniać również w roli ramy lustra?
6.Drzwi z tablicą do pisania
Ten pomysł to 2w1 – łączy w sobie dekoracyjność i praktyczność. Niezależnie od tego czy potraktujemy drzwi farbą magnetyczną czy tablicową, uzyskamy designerski element wyposażenia wnętrz, który pozwoli na uwolnienie naszej kreatywności.
Ogranicznikiem może być jedynie fantazja
Wiem, że możliwości wykorzystania tego niezwykle urokliwego elementu jest naprawdę wiele. Od drzwi w roli ramek na zdjęcia, przez kwietniki i stojaki na talerze, aż po siedziska i szafki na książki. Kreatywność ludzi nie zna granic i mogłabym wymieniać i wymieniać kolejne rozwiązania i patenty, które odnalazłam w meandrach internetu. W tym wpisie skoncentrowałam się jednak na tych pomysłach, które sama byłabym skłonna wykorzystać w swoim mieszkaniu. Jak tylko magicznie rozciągnę jego metraż, z pewnością przytacham jakieś rzeźbione wrota, ku uciesze Michała, oczywiście!
Grażyna
Super te drzwi donikąd. Zainspirowały mnie Twoje pomysły (szczególnie drzwi jako lustro) – zaczynam mały remoncik.
Perler Design
Bardzo się cieszę! Ciekawa jestem efektów Twojej pracy. 😉